piątek, 18 listopada 2016

17.Grzesznik

Autor: Maggie Stiefvater
Tytuł: Grzesznik
Liczba stron: 480
Wydawnictwo: YA!
Kategoria: fantasy, Young Adult
Wydanie: 14 września 2016 

Oczarowana trylogią o Wilkołakach z Mercy Falls sięgnęłam po dodatek (choć lubimy, czytać pisze całkiem co innego). Historia tym razem opowiada o pobocznych postaciach z trzeciego tomu, czyli Cole'u i Isobel. Po całej akcji z wilkołakami dziewczyna wyjeżdża do Los Angeles, by poukładać sobie tam życie. Specjalnie dla niej do Kalifornii zawitał Cole.

Szczerze to oczekiwałam od tej książki za dużo. Czekałam na wilka. Czekałam na jakiś ciekawy wątek. Czekałam na Sama i Grace. Nie doczekałam się. Myślałam, że po tylu wątkach z Colem i wilkami tutaj też będzie tego dużo, a było może raptem z trzy. A o starych bohaterach dwa razy .

Wątek Isobel- Cole też mnie nie zachwycił. Ona nie wie, czego chce. On chce jej, ale jej nie rozumie. Raz się obściskują,raz ona warczy. Jednak na jednym się nie zawiodłam. Na podłym charakterze dziewczyny. Choć szczerze mówiąc trochę jej się nie dziwie. Nie powiem dlaczego.

Co mi się spodobało? Trudno ocenić. Bo tak naprawdę ta książka mogłaby się skończyć bardzo szybko. Prawie nic się nie dzieje. Gdyby autorka nie napisała "Grzesznika" to nikt by tego nie zauważył. Nic nie wnosi do mojego życia.


Moja ocena : 3/10 

sobota, 5 listopada 2016

16. Magiczna gondola

Autor: Eva Völler
Tytuł: Magiczna gondola
Liczba stron: 464
Wydawnictwo: Egmont Polska
Kategoria: Fantastyka, Młodzieżówka
Wydanie: 19 września 2012 

"Siedemnastoletnia Anna spędza wakacje w Wenecji. Podczas jednego ze spacerów jej uwagę przykuwa czerwona gondola. Dziwne. Czyż w Wenecji wszystkie gondole nie są czarne? Gdy niedługo potem Anna wraz z rodzicami ogląda paradę historycznych łodzi, zostaje wepchnięta do wody – a na pokład czerwonej gondoli wciąga ją niewiarygodnie przystojny młody mężczyzna. Zanim dziewczyna zejdzie z powrotem na pomost, powietrze nagle zacznie drżeć i świat rozpłynie się Annie przed oczami." 

Oczarowana tą przepiękną okładką i motywem podróży w czasie sięgnęłam po książkę tej niemieckiej autorki. Dodam, że bardzo chciałam ją przeczytać od baardzo dawna. I trzeba przyznać, że przysłowie " nie oceniaj książki po okładce" jest najbardziej trafne do Magicznej gondoli.

Autorka próbowała stworzyć Anne jako buntowniczkę. Skutek jest chyba jednak marny. Dziewczyna jest strasznie płaska, głupiutka i żadnego buntu nie zauważyłam. Jej rozważanie mnie na początku bawiły. Jednak po pewnym czasie zaczęłam się irytować. Kolejnym głównym bohaterem jest Sebastiano. Tu też zaszedł efekt autorki odwrotny niż miał być. Z wielkiego obrońcy, który ma nieprzeciętną urodę, spryt i klasę wyszedł chłopak wyskakujący jak królik z kapelusza. Dodatkowo między bohaterami wytworzyło się zauroczenie. Wątek ten jest jednak tak idiotyczny, że wkurzający i niepotrzebny. Pewnie sobie teraz myślicie " Ej no ale to młodzieżówka. Wątek miłosny musi być. To modelowy temat. " Tak to prawda. Mimo to on jest naprawdę denny.

Wątków całej książki jest mało. Jak już występują to są strasznie krótkie. Najwięcej to chyba jest opisów pracy Anny i jej równie irytującej nowo poznanej przyjaciółeczki Klarissy, która wciskała kity głównej bohaterce a ta i tak we wszystko wierzyła i jej wybaczała.
Z sukcesem udało się w pewnym stopniu autorce opisy Wenecji. W opisie autorki w książce można się dowiedzieć, że autorka trochę się na ten temat zna. I to chyba tyle z plusów tej książki.

Książka miała bardzo duży potencjał. Jednak nie została dobrze wykorzystana. Strasznie się na niej zawiodłam i nie mam zamiaru kontynuować tej trylogii. Może dla takich 12-15 lat jest ona dobra, ale dla starszych nie koniecznie.

Moja ocena : 2/10